Wiersz zainspirowany obrazem oraz moją skłonnością do lenistwa, odpoczywania i nieróbstwa.
,,Dolce far niente"Leżysz obok sadzawki,
Na skórach wilka, niedźwiedzia,
Pawie pióra w wachlarzu,
Przywodzą na myśl Egipt.
Wystarczy spojrzeć w wodę,
Zajrzeć w sadzawki duszę,
Już jesteś jak kapłanka Bastet,
(Masz nawet odpowiedni strój).
Nęcisz mnie, kusisz wzrokiem i gestem,
A ja opieram się,
Dolce far niente,
Szepczesz,
Dolce far niente.
Pozdrawiam!
Bardzo przyjemny utwór. Naszemu organizmowi potrzeba słodkich chwil nicnierobienia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Serdecznie! ;-)
PS - Czy obrazem, o którym mowa był obraz Johna Williama Godwarda?
Genial poema.
OdpowiedzUsuń