Wiersz powstał pod wpływem poświaty, która tego dnia wpadała do pokoju, mimo zasłoniętej rolety.
,,Pomarańczowa poświata"
Przez okno sączy się,
Pomarańczowa poświata,
Wbija się do głów, przypomina coś,
Z przeszłości.
Pomarańczowe, rozproszone światło,
Jak odbicie Słońca na Krk,
Od kopuły, od monumentu świątyni.
Pomarańczowe światło w nocy,
Przecina ją jak nóż,
Na pół, na drugie pół,
Na części właściwie równe.
Pomarańczowe światło,
Pobudza do tworzenia.
21.04.2022Pomarańczowa poświata,
Wbija się do głów, przypomina coś,
Z przeszłości.
Pomarańczowe, rozproszone światło,
Jak odbicie Słońca na Krk,
Od kopuły, od monumentu świątyni.
Pomarańczowe światło w nocy,
Przecina ją jak nóż,
Na pół, na drugie pół,
Na części właściwie równe.
Pomarańczowe światło,
Pobudza do tworzenia.
Pozdrawiam!
Genial poema.
OdpowiedzUsuńZacny wiersz, czuć z niego taką energię, jaką może dać pomarańczowy kolor.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia Serdeczne! <3