Mój komentarz do obecnej sytuacji. Jak siedziałem w parku na ławce to miałem takie wrażenia jak podmiot liryczny w wierszu.
,,Dziwaczny świat"
Usiadłem na ławce w parku,
Z maseczką na twarzy,
Nie chcę wciągnąć całego świata,
Nie chcę go zniszczyć.
A on odrealnia się tylko,
Drzewa jak komputerowa tapeta,
Coraz to dziwniej jedynie.
Wciągam chyba świat,
Maseczka na bok,
Wszystko połączone na zawsze.
22.04.2020
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz