Wiersz nawiązujący do obrazu Zdzisława Beksińskiego.
,,Pełznąca Śmierć (Ja z przyszłości)"
Śmierć pełznie cicho ku mnie,
Zaraz wstanie i kosą uderzy,
Krew zaleje oboje dokładnie,
Wszystko będzie w czerwieni skąpane.
Śmierć to ja z przyszłości,
Za jakieś sto i pięćdziesiąt lat,
Zjem duszę tego, kim jestem,
Zmienię wszystko w okropny sen.
Moja głowa pokryta bandażem,
Zacznie krwawić (cena za duszę),
Znów w pozycji płaza się znajdę,
By swój nędzny żywot tak wieść.
3.08.2019
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz