Dziś wiersz o tych, którzy potrafią mamić, wykorzystywać innych pod złudnym płaszczem pseudo religii (albo wykorzystując prawdziwe wierzenia do swych niecnych celów).
,,Rytuał opuszczenia głów"
Głowy powoli chylą się w rytm,
Magicznych dźwięków bębna,
Potem głos maga czy kogoś w tym stylu,
Napełnia wszystkich nadzieją.
Głowy w dół szybko mkną jak kolejka,
Wszyscy mówią tak samo,
Mag czy też ktoś w takim stylu,
Zarządza teraz myślami.
Raz, dwa, dawajcie swoje pieniądze,
Do dna kieszenie opróżnię,
W mózgu zaszczepię tragedii ziarno,
Nic już nie będzie jak dawniej.
Chodźcie tu do mnie, wszyscy w kolejkę,
Wyjaśnię wszystko, co jest nie jasne,
Świat cały Wam dziś wytłumaczę.
Głowy spuszczone, usta skrzywione,
Magiczne mamroczą słowa,
Mag czy też ktoś w tym rodzaju,
Ma już nad nimi władzę.
Głowy spuszczone, oczy nie widzą,
Umysły nie chcą wiedzieć,
Co może mag czy ktoś w tym rodzaju,
Zrobić z dobrym człowiekiem.
1.04.2019
Pozdrawiam!
Oj, wydaje mi się, że taki mag może zrobić coś niedobrego. Zwłaszcza, jeśli byłby przywódcą jakiejś sekty.
OdpowiedzUsuńTwój wiersz daje do myślenia i dobrze się go czyta.
Pozdrowienia :-)