Dziś wiersz z cyklu tych, gdzie nie pamiętam zupełnie kontekstu powstania. Nie mniej wydaje się, że moje myśli miały niezłą fazę.
,,Czarny kopiec"
Na czarnym kopcu można spotkać,
Dziwne postacie z czerwonymi twarzami,
Wiedzą o sobie tyle,
Ile ktoś wyżej im pozwala.
Obserwator wie, czego można się,
Co mogą te postaci zrobić,
Zwykle siedzą spokojnie,
Patrząc bez emocji w dal.
Dziś pewne poruszenie,
Niebieski ptak zerwał się do lotu.
Postacie z czerwonymi twarzami,
Już wiedzą.
Dziś będą rozmawiać,
Z Obserwatorem.
6.11.2018
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz