Dziś wiersz prześmiewczy wobec moich wcale nie rzadkich pokazów, jak wielkie posiadam ego.
,,Pomnik wielkiego Ego"
Moje wielkie Ego,
Od dziś ma swój pomnik,
Poeta stoi na cokole,
W ręku pióro i notes.
Mam parę uwag do rzeźbiarza,
Miałem swoją wizję przecież.
Mój nos jest za duży, niż w rzeczywistości,
Oczy wskazują niepotrzebnie niebo,
A jeśli dobrze pamiętam,
Nigdy nie pisałem piórem wierszy.
Wykrzyczałem te zarzuty,
Twórcy w jego twarz,
Dodałem parę epitetów,
Niech ma! Szpetny, niech ma!
Kolejnego dnia idąc na rynek,
Doznałem szoku wielkiego,
Rzeźbiarz przerobił mój pomnik,
Od teraz przedstawia mnie,
Wielkiego poetę jako nic nie znaczącą,
Brzydką hienę.
W odpowiedzi na taki afront,
Takie zniszczenie mnie w oczach innych,
Wypowiadam temu twórcy wojnę,
Jako sygnał dostanie mój,
Najciemniejszy i straszny foch!
8.05.2018
Pozdrawiam!
No to trzeba by przestać się pompować bo może jak to mówią żyłka pęknąć ;-))))))
OdpowiedzUsuńAhoy