Dziś wiersz będący zapisem chwili. Na marginesie polecam książkę pani Y. Banany pt. ,,Kuchnia".
Dla S.J.
,,Kuchnia/Odblask"
Między kawałkami światła,
Słyszę brzęk naczyń, woda ożywa,
Zmieniając nieco świat.
Odblaski żarówki pełzną po podłogach,
Docierają do mnie i wiem,
Wtedy zawsze wiem,
Że dopóki kuchnia będzie,
Będzie świat cały.
Mój,
Innych,
Wszystkich.
25.11.2016
Pozdrawiam!
Ty tu nie ściemniaj, że to inspiracja jakąś książką tylko świąteczne obżarstwo przez Ciebie przemawia i inspiruje ;-))))))))))
OdpowiedzUsuńAhoy
Wiersz o kuchni .... oryginalnie ;p
OdpowiedzUsuńPozdro!
Woow... 400 wierszy? Jestem pod wrażeniem :D
OdpowiedzUsuńMoże zapis przygotowań do Wigilii?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie. :)