Dziś zakręcenie wokół trawy cytrynowej. Niby jest to coś zwykłego, a jednak po odpowiednim spojrzeniu można wysnuć zaskakujące wnioski.
,,Lemongrass"
Dodaję szczyptę trawy,
Cytrynowej do wiersza,
Do potrawy chińskiej,
Z ryżem.
Smok Czerwony wychodzi,
Z garnka,
Nie głaszcz,
Spali świat.
Trawa cytrynowa,
Przepustką do dziwnych zdarzeń.
21.06.2015
Pozdrawiam!
Widać dobra faza jest po rzeczonej trawie ;-))))))))))
OdpowiedzUsuńAhoy
To ja powinienem Ciebie nazywać Mistrzem!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
ciekawy wiersz ulka
OdpowiedzUsuńWiersz to jakby sequel piosenki: https://www.youtube.com/watch?v=bCDIt50hRDs , razem czytam sobie te dwa utwory jako żartobliwą ilustrację początku historii ludzkości (od bezczynności pod drzewem, po pierwsze wierzenia i magiczne myślenie pierwotnych społeczności ;) Fajne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)