Dziś wiersz nawiązujący do obrazu Edwarda Hoppera pod tytułem takim jak mój utwór.
Czekając na towarowy z Santa Barbara,
Mogę rozkoszować się,
Zachodem Słońca.
Gdy przyjedzie pociąg,
Złote smugi rozbłyskiem pełzną,
Wtłaczają się w zakamarki,
Tańczą zadziwiająco.
Czekając na towarowy z Santa Barbara,
Mogę myśleć nad wzorem,
Jaki dziś roztoczy przede mną Słońce,
Spektakl do obejrzenia z mojej,
Wieży strażnika kolei.
Pozdrawiam!
Ktoś tu się lubi bawić kolejką. :)
OdpowiedzUsuńLindo poema. Te mando un beso. https://enamoradadelasletras.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń