Dziś wiersz będący nawiązaniem do święta w USA.
Ależ dziwaczny tytuł wiersza,
Nic nie składa się w całość,
Nie ma prostych pytań,
Są tylko takie, bez odpowiedzi.
Skąd Kazimierz Pułaski,
Wziął się w wierszu,
Czemu jego dzień do tego,
Święto jakby.
Nie wiadomo czy piec kiełbaski,
Na Polsko-Amerykańskim grillu,
Czy może prześledzić dokonania,
Bohatera tego dnia?
Pozdrawiam!
Eee tam, dosyć już mam historii. Nie chce mi się znowu w niej grzebać :-)
OdpowiedzUsuń