14.06.2015

Letnie powietrze.

Dziś wiersz, w który wykorzystałem sformułowania Mirona Białoszewskiego. Utwór napisałem w już dosyć upalną, choć ledwo czerwcową noc.

,,Duchoty"

Duszno, roleta materiału zwojem,
Mówi do powietrza,
Nie pozwolę,
Nie wejdziesz do pokoju,
Nie odświeżysz płuc poety.

Zgnije w duchotach,
Alergenów zlepach,
Zginie i nie wróci,
Zduszony poeta.

1.06.2015
Pozdrawiam!

1 komentarz:

  1. Oj roleta Ci złorzecze ... nie dobrze nie dobrze ;/ No ale bywa ... mnie ostatnio chciała zabić zasłona od prysznica.. ah ta złośliwość rzeczy martwych xD

    OdpowiedzUsuń