Dziś wiersz będący zapisem jakiejś ulotnej myśli, która nawiedziła mnie parę miesięcy temu. :)
,,Kosmos zmieniający się"
Zwijam Kosmos w rulon,
Eleganckie kanty sytuacji,
Kosmos można uznać,
Można uznać za najdoskonalszy byt.
Zmieniam się także,
W pyłek lewitujący,
Między planetami będę,
Ach!
Wspaniałe są,
Zdjęcia można by im robić,
Ale aparat stopi się chyba.
Elegancko, tak mówią panowie,
Panie wzdychają malowniczo,
Wszystko doprowadzone do końca.
A Kosmos na ścianie,
Z rulonu wydobyty,
Święci nocą.
Elementy życia,
Wszystkie.
4.07.2018
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz