Dziś wiersz inspirowany znów w jakiejś mierze twórczością Sonic Youth.
,,Pijany motyl 2016”
Uśmiech jak u Słońca,
Król Słońce,
Przyjemność.
Gdzie iść,
Gdzie być,
Co jeść?
A ja,
A ja,
A ja.
Pięścią w nos.
Odłamy.
Pijany jak motyl,
Lewituję.
Bądź po prostu,
W porządku,
Mówią!
Król Słońce,
Nigdy taki nie był.
29.04.2016
Pozdrawiam!
Diagnoza: weed weszło nieźle ;-)))))
OdpowiedzUsuńAhoy