Dziś wiersz powstały pod wpływem dość dawnego zdarzenia. Jak byłem kiedyś nad Bałtykiem to jednocześnie widziałem dzień i noc. Niebo przedzieliło się na pół, niemal idealnie.
Dla S.J.
,,Dzień z nocą
(Esencja piękna)”
Dzień z nocą złączone
nad Bałtykiem,
Krok w tył, jestem w
nocy,
W przód, w dzień
wchodzę.
Zdarzenie to,
Dziwne do granic,
Stanowi dla mnie w
jakiejś mierze,
Esencję piękna na
Ziemi.
1.02.2016
Pozdrawiam!
Takie zjawisko niektórzy nazywają halunami jak dobrze wejdzie ;-))))))))
OdpowiedzUsuńAhoy