11.07.2015

Zwariowany plan.

Dziś wyjątkowo wcześniej wklejam wiersz. W niedzielę jadę bowiem za Warszawę, na jakieś 10 dni. Nie chcę zostawiać Was bez tematu do komentowania. Stąd dzisiejszy post. Mam nadzieję, że w lesie (działka mojej rodziny otoczona jest pięknym lasem) powstaną nowe wiersze, może nowe opowiadanie?

Dla S.J.

,,Wariacja słoneczna"

Domek na prerii, wkoło pustka,
Jedynie wiatrak obok stoi,
Podejdę tam tanecznym krokiem,
Wybiorę Polkę lub Czardasza.

Omamię babkę, co na polu,
Zasadza w ziemi piękne słowa,
Podejdę blisko do wiatraka,
Jak skrzydło tylko się obniży,
Chwycę się mocno oraz pewnie.

Do Słońca ruszę,
Pod koronę,
Przypali mnie z każdej strony,
Do Słońca krzyknę:
Pal mnie mocno,
Wiatrak nie zdąży,
Mnie już zrzucić.

3.07.2015
Pozdrawiam!

5 komentarzy:

  1. Życzę Ci wspaniałych wakacj! Złap się marzeń i ruszaj w Słońce!
    Uśmiech przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciesz sie sloncem i wakacjami pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  3. Był taki jeden co zmagał się z wiatrakiem ale całkiem zdrowy to on nie był ;-))))))))))))))))))
    Ahoy

    OdpowiedzUsuń
  4. Interesujący wiersz. Twórczego odpoczynku życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam nadzieję, że wrócisz wkrótce z porcją kolejnych świetnych wierszy :)

    Dziękuję za polecanie mojego bloga w zakładce "Zacne linki". To naprawdę bardzo miłe.

    OdpowiedzUsuń