30.10.2020

Tajemny Kosmos.

Dziś wiersz zainspirowany przez myśli pojawiające się przed snem. 

 ,,Tajemny Kosmos"

Gdy tylko zgaszę światło,
Przedstawienie ma swój początek,
Dryfuję kierowany myślami,
W swój tajemny Kosmos.

Ręka na tle rolety,
Oświetlonej Księżycem,
Wydaje się zaproszeniem,
Do teatru Kabuki.

Aktorzy mówią coś,
Japońskie słowa,
Dostojność.

Dosyć!

Za rogiem inna odsłona,
Bardziej swojska, codzienna,
Ulice Warszawy, a na nich,
Stragany rodem z Hong Kongu.

Nie byłem tam nigdy, a wiem,
Jak coś takiego wygląda,
Zwierzęta w cieniu, w spoczynku,
Dziwne są oczy wielbłąda.

W końcu ostatni Kosmos,
Zakręt gdzieś koło opon,
Mózg woła,
Spać! Spać!

Idę już,
Jeśli taka jest wola.

3.05.2020
Pozdrawiam!

27.10.2020

Parada (ku przyszłości z przeszłością w tle).

Dziś wiersz nawiązujący do historii. 

,,Parada (ku przyszłości z przeszłością w tle)"

Wielu z nas wybrało mundur,
Teraz stoimy na wielkim, specjalnym,
Placu, w oczekiwaniu na spotkanie,
Z wodzem.

Nakreśli w swojej mowie,
Jak połączymy przeszłość i przyszłość.

Będziemy jak starożytni, podbijać,
Inne, słabsze plemiona,
Będziemy wielcy, jak wielkim był Rzym.

Wódz nie powie nam jednak nigdy,
Jak wielką cenę trzeba zapłacić,
Ilu z nas nie wróci do domu,
Ilu ludzi śmierć zabierze,
W najdzikszy ze wszystkich sposobów.

Wódz w końcu sam porzuci wiarę,
W zwycięstwo i wielką przyszłość,
Ucieknie w ramiona Pani,
Nas zostawi, świat spali...

4.08.2020
Pozdrawiam!

24.10.2020

Tworzenie.

Tym razem parę słów o tworzeniu wierszy.  

Dla S.J. 

,,Tworzenie"

Tworzenie to jest słów eksplozja,
Z nicości w świat setkami lecą,
Najpierw w chaosie,
Po chwili w rzędach,
Z nich można sobie łowić wersy.

Jeden po drugim zlepia się,
Wszystko w całości będzie dobre,
To jak rzeźbienie, lecz bez dłuta,
To taka z ognisk wprost historia.

Jak dawniej kilku było ludzi,
Jeden z bębnami, drugi z fletem,
Snuli opowieść, że aż miło,
Skręcali zawsze, gdy tak chcieli.

Teraz poeta nie ma bębna,
Ani kolegi, co ma flet,
Teraz to trzeba w siebie zajrzeć,
By tekst na wiersz wyciągnąć,
Na wierzch.

3.05.2020
Pozdrawiam!

21.10.2020

Początek relacji.

Dziś będzie o trudnych początkach niektórych znajomości. 

 ,,Początek relacji"

Dookoła mnie ludzie,
Z każdej strony atakują,
Chcą zostać moimi znajomymi,
A może nawet kimś więcej.

Chowam się jak tylko umiem,
Próbuję uciekać,
Gonią i łapią,
Krzyki niezwykle donośne,
Połączone z narzekaniami.

Bo jak to możliwe,
Że ktoś nie chce się zapoznać bliżej,
Z taką wspaniałą grupą,
Zdziczałych, hałaśliwych istot.

No jak to możliwe!

25.08.2020
Pozdrawiam!

18.10.2020

Biała twarz.

Dziś wiersz powstały z jakichś luźnych myśli. 

,,Biała twarz"

Mam białą twarz,
Jak Pani z chorągwi,
Straszę nią ludzi dookoła.

Chodzę po mieście,
Wszyscy odsuwają się nieco,
Dziwne to wszystko,
Przecież w mieście,
Najdziwniejsze rzeczy są.

Maluję się w lustrze,
Autoportret prawdziwy stworzę,
Skończone dzieło.

Patrzę na obraz i nie wierzę,
Biała twarz przeraża,
Kończę się i jednocześnie zaczynam.

Dziwny stan, dziwny dzień,
Wszystko już takie dziwne.

15.08.2020
Pozdrawiam!

15.10.2020

Modny mnich.

 Dziś drobne nawiązanie do księdza Twardowskiego. 

,,Modny mnich

Kto powiedział, że mnich,
W swym zakonnym ubraniu,
Nie może być choć trochę modny?

Ten, którego znam,
Dodaje do swojego stroju,
Małe, czasem ledwo zauważalne,
Od pierwszego spojrzenia detale.

A to biedronkę posadzi na ramieniu,
Chrząszcza weźmie w charakterze,
Zapinki.

Sznur do habitu splecie, 
Z lian zielonych,
Znalezionych w lesie. 

Modny mnich, chce się podobać wszystkim,
Od tych co w chmurach siedzą,
Do tych z okolic Amazonki. 

W końcu mnich to też człowiek.

21.06.2020. 
Pozdrawiam!

12.10.2020

Kawa w łóżku.

Dziś parę słów o tym, jak mogą skończyć się świąteczne chwile. 

 ,,Kawa w łóżku"

Dziś mamy święto, mówi ona,
Moja najdroższa w świecie gwiazda,
Będziemy w łóżku do dwunastej,
Albo i dłużej, jeśli chcesz.

Śniadanie, kawa, wszystko gotowe,
Wystarczy tacę sobie wnieść,
Będziemy jak wielcy panowie,
A ja jak wielka pani wnet.

Wszystko wydało się tak miłe,
Jednak w praktyce wyszło nic,
Kawa na kołdrze, kanapki w łóżku,
Do tego jeszcze siknął kot.

Rzuciłem wszystko i wyszedłem,
W nosie mam takie głupie dni.

4.09.2020
Pozdrawiam!

9.10.2020

Ucieczka do Tokio.

Dziś wiersz o tym, jak mogłoby wyglądać odrzucenie na jakiś czas życia w Polsce na rzecz Japonii. 

Dla S.J. 

,,Ucieczka do Tokio

Czasem mam wielką chęć,
Rzucić nagle to wszystko,
Wsiąść w samolot,
By po kilkunastu godzinach być,
W Tokio.  

Tam udam się w stronę,
Zachodzącego Słońca,
Podobno najpiękniej wygląda,
Na dachach buddyjskich świątyń.

Uciec do Tokio,
By zobaczyć inne miejsca,
Ludzi tak od nas różnych,
A jednak podobnych,
W jakimś sensie. 

Zanurzę się w smaku potraw,
Pół Nirwany od razu mam,

Drugie pół osiągnę,
Gdy trafię akurat,
Na rytuał oglądania,
Kwitnących, wspaniałych wiśni. 

21.06.2020

Pozdrawiam! 

6.10.2020

Dysonans.

Wiersz inspirowany sztuką i moimi przemyśleniami na temat życia Pana, bożka lasów. 

,,Dysonans"

Mój syn ma zwyczajne nogi,
Nie ma rogów, ani ogona,
Broda też mu chyba nigdy,
Ale to nigdy nie urośnie.

Rwie się do typowych mych zajęć,
Chodzi za mną w najdalsze leśne,
Czy polne zakamarki,
Uczy się ode mnie,
Jak być dobrym bożkiem lasu,
Z odrobiną dzikiego szaleństwa.

Tylko gra na fletni nie idzie mu za dobrze,
Dźwiękami odstrasza wszystko,
W promieniu dwóch kilometrów.

W przyszłości muszę jednak lepiej,
Dobierać obiekt swej miłości.

Zła muzyka, powoli mnie zabija.

16.08.2020
Pozdrawiam!

4.10.2020

Nowe natchnienie (Odtrącenie Muzy).

Dziś wiersz o tym, że nie można odtrącać jako twórca osoby będącej dla nas natchnieniem. 

,,Nowe natchnienie (Odtrącenie Muzy)"

Malarz pochylony nad najnowszym,
Swym dziełem, dzień leci za dniem,
Miesiąc za miesiącem,
W korytarzach rośnie stos obrazów.

Artysta za sobą ma natchnienie nowe,
W postaci młodej damy,
Malując wskazuje jej, na różne,
Trudne technicznie momenty.

Przy drzwiach wyjściowych,
W żałobnym stroju czeka poprzednia Muza,
Promyk nadziei w sobie ma,
Malarz ją w końcu wypędza.

Odtrącona odchodzi w dal,
Wspomnienia na zawsze schowała,
Czy wróci, nie wiadomo,
Być może przyjdzie po zemstę...

25.08.2020
Pozdrawiam!

3.10.2020

Pustynna fantazja.

 Dziś wiersz będący zapisem potoku myśli. 

,,Pustynna fantazja"

W wydmach/kształty dziwne,
Wszystko nie takie/jakie znam,
Na dole czaszka zwierzęcia,
Straszy swoimi pustkami.

Wyżej dziwne/czerwone formy,
Przywodzą na myśl dom mój,
Surrealizm na pustyni.

OVER!!!

14.05.2020
Pozdrawiam!