29.06.2021

Czemu masz...

Tym razem coś o smutkach, przeżyciach z przeszłości, które mogą zostawić ślad. Na przykład w naszych oczach. 

 ,,Czemu masz..."

Czemu masz takie smutne oczy,
Zupełnie jak moja nie żyjąca już Babcia,
Ona miała jednak smutki w życiu,
A Ty, chyba nie,
Więc czemu masz takie smutne oczy?

Odpowiadasz mi coś, bardzo, bardzo cicho,
Że są powody posiadania takich,
Bardzo smutnych oczu.

Dziwię się bardzo, lecz nie dopytuję,
Jeszcze rozgrzebię coś z przeszłości,
A nie chcę, nie chcę nikogo ranić. 

Kładziesz się koło mnie,
I patrzysz, patrzysz,
Tymi swoimi, okropnie smutnymi,
Oczami...

12.02.2021
Pozdrawiam!

26.06.2021

Poranek.

Wiersz inspirowany sztuką. 

Dla S.J. 

,,Poranek"

Wstałem, ciężko było,
Czaszka moja leży obok łóżka,
A nie, to praca przyniesiona,
Do domu,
Gram w teatrze. 

Patrzę za okno, lęk wzrasta,
Do tego lustro, w nim odbijam się,
Pomnażam.

Sięgam ręką, jakby wchłania się,
Szok, lęk coraz większy,
Teraz już nie wiem,
Który ja jest tym prawdziwym. 

22.01.2021
Pozdrawiam!

23.06.2021

Nagłe wspomnienie.

Impresja związana z czymś co nazywamy nagłym wspomnieniem, pod wpływem jakiegoś impulsu. 

,,Nagłe wspomnienie"

Nagle, wspomnienie do mnie przyszło,
Jak razem, we troje chyba,
Siedząc po turecku na dywanie,
Słuchaliśmy czegoś,
Czy to nie były czasem,
Jakieś zapomniane nagrania,
Bluesmanów z delty Missisipi. 

Nie pamiętam dokładnie,
Wiem tylko, że miałaś papierosa w ręku,
Czerwień ust skąpana w dymie,
Cóż za wspaniały widok. 

Reszta w rękach kieliszki miała,
W nich najlepsze wino, jakie można,
Za dwadzieścia złotych dostać.

Snobizm z nas się wylewał. 

Rozmowy na temat filozofii, poezji,
Muzyki zaangażowanej w każdy sposób,
Oddalanie się w dymie papierosów. 

Nagłe wspomnienie,
A teraz powrót do normalności. 

16.03.2021
Pozdrawiam!

20.06.2021

Myśli, tylko po co.

Wiersz o tym, jak męczące bywają niektóre myśli. 

,,Myśli, tylko po co"

Myśli wylatują sobie, 
Wszystkie przestrzenie dla siebie,
Korytarze, windy, klatki schodowe,
Jak wąż ślizgają się po świecie,
Dużo ich, nie wiadomo po co. 

Teraz wskakują do głowy,
Każda jedna, od poprzedniej gorsza,
140 Śmierci różnorodnych,
210 przypadków okropnych,
Wszystko dziwnie się splata,
Dużo ich, nie wiadomo jednak po co. 

W ciemność spadam, co za długi lot,
Wszystkie Śmierci za mną podążają,
Chcą mnie zabrać na własne podwórka,
O, kochane, za wcześnie na wyprawę,
Chociaż myśli jest dużo,
I nie wiadomo po co. 

4.03.2021
Pozdrawiam!