26.06.2021

Poranek.

Wiersz inspirowany sztuką. 

Dla S.J. 

,,Poranek"

Wstałem, ciężko było,
Czaszka moja leży obok łóżka,
A nie, to praca przyniesiona,
Do domu,
Gram w teatrze. 

Patrzę za okno, lęk wzrasta,
Do tego lustro, w nim odbijam się,
Pomnażam.

Sięgam ręką, jakby wchłania się,
Szok, lęk coraz większy,
Teraz już nie wiem,
Który ja jest tym prawdziwym. 

22.01.2021
Pozdrawiam!

1 komentarz:

  1. Wow, twój wiersz wzbudził we mnie skojarzenia z "Hamletem" i "Dziennikami gwiazdowymi"... To drugie to głównie z tego powodu, że protagonista w jednym z rozdziałów wpadł w dziwną pętlę czasową. W rezultacie zaczął spotykać siebie samego z przeszłych i przyszłych dni.
    Pozdrawiam Serdecznie! ;-)

    OdpowiedzUsuń