Wiersz groteskowy nieco, autoironiczny.
Jak mnie poznać,
Jak mnie poznać mają,
Gdy pojadę kiedyś,
Na wielki zlot Pisarzy.
Znamię mam, mam je na stopie,
(W skarpecie jednak nie widać),
Jak mnie mają poznać, no jak?
Schowam się w kącie,
Malutki pisarz, w porównaniu,
Bez znaków szczególnych,
Bez niczego.
Pozdrawiam!
Zbyteczne obawy. Na zlocie byś miał pewnie plakietkę z imieniem i nazwiskiem :D
OdpowiedzUsuń