29.07.2023

16:58.

Dziś wiersz będący próbą zapisania chwili. 

,,16:58"

Dziwaczne odczucie mam,
Odrywam się jakby od siebie,
Unoszę gdzieś,
Widzę, wszystko widzę, 
Jak się oddalam od siebie. 

Napięcie wzrasta, wszystko,
Dosłownie wszystko miga mi,
Przed oczami jak film. 

Dziwacznie jest, nie do opisania niemal,
A próbuję, 
Próbuję zapisać chwilę,
W kamieniu. 

W kamieniu zapiszę,
Starożytnym rylcem. 

28.04.2023
Pozdrawiam!


26.07.2023

Diament pod drzwi.

Wiersz będący zlewem świadomości po zobaczeniu tytułu po angielsku (jako tytuł piosenki). 

,,Diament pod drzwi"

Sięgnęła kiedyś po diament życzeń,
Położyła go pod drzwi,
Jako stoper.

Gdy zobaczyłem mój diament,
Nie wiedziałem co powiedzieć,
Diament też milczał,
Już nie był magiczny. 

Chciałem krzyczeć,
Robić awantury,
Dała mi jednak ciastko z wróżbą,
Lepszą niż życzenie,
Z mojego diamentu. 

2.10.2022
Pozdrawiam!

23.07.2023

Ruchome schody.

Wiersz zainspirowany po części sztuką, po części życiem. 

Dla S.J. 

,,Ruchome schody"

Srebrna łuna z daleka widoczna,
Ruchome schody, 
Nowoczesny gotyk. 

Sunące powoli stopnie,
Zapraszają, 
Postaw swoją stopę. 

Stawiam ją, delikatny ruch,
Porywa mnie całego,
W dół.

A tam, żółć korytarza,
Zmieszana z metaliczną farbą,
Nowoczesność,
Tajemnica,
Do granic. 

9.02.2022
Pozdrawiam!

20.07.2023

Marmurowe schody (Ktoś umarł?).

Wiersz powstały z pewnych moich myśli, teraz nie umiem sobie skojarzyć co było początkiem. Może jakieś zdjęcie, obraz... Nie wiem. 

,,Marmurowe schody (Ktoś umarł?)"

Z sali konferencyjnej,
Czy jak tam się ona nazywa,
W tym wspaniałym budynku,
Wychyla się wiązanka kwiatów.

Wchodzę, patrzę, 
Zdziwienie odbiera mi mowę,
Pytam- ktoś umarł?

Cisza w odpowiedzi,
Wzmaga moje psychozy,
Ktoś umarł, lecz kto. 

Nie byłem przecież na żadnym pogrzebie,
Bzdura- krzyczę w żyrandol,
Bzdura- mówi mój lekarz,
Zabierają mnie, zabierają.

Wieniec wylewa się na schody,
Marmur w swej bieli,
Kwiaty w czerwieni. 

16.12.2022
Pozdrawiam!

17.07.2023

Między oczami.

Utwór powstały pod wpływem sztuki i tytułu piosenki. 

,,Między oczami"

Odkryłem wczoraj co mam,
Co mam między oczami. 

Mam tam trzecie,
Wszystko widzące oko. 

Strach, przerażenie wielkie,
Łypie to oko na mnie groźnie,
Boję się, unikam go jak mogę,
Uciekam w głąb siebie, do jaskini. 

W jaskini, dym mnie drażni,
W nosie kręci jak nie wiem,
Uciekam,
Trzecie oko już straszy. 

Mruga wyraziście,
Porażające emocje,
Mdleję/umieram. 

Trzecie oko zabiera mnie,
Duszę moją do Nirvany. 

2.10.2022
Pozdrawiam!

14.07.2023

Czarny Idol.

Utwór inspirowany nieco sztuką, a także starożytnymi budowlami (Egipt, imperium Inków, Azteków). 

,,Czarny Idol"

Miejscowy ciągnie mnie na siłę,
Chce mi pokazać, objaśnić mi,
Komu biją pokłony,
Idziemu do Czarnego Idola. 

Groblą idzie się tam dzień,
Słońce uśpione, znika już,
W oddali posąg wielki,
Miejscowy już na kolanach,
Już w magicznej mocy. 

Z każdym krokiem, sekundą,
Z mroku wyłania się bryła,
A z niej ręka olbrzymia,
Korona, bezkształtne cielsko,
Oto przedstawienie ich bóstwa. 

Stopniowo, z każdym krokiem,
Rozumiem strach miejscowego,
Czarny Idol jest wielki,
Piramida, Partenon, 
Wszystko przy nim tak małe,
Wszystko przy nim tak nikłe.

Padam przed nim na ziemię,
Czarny Idol,
Pragnieniem...

10.01.2022
Pozdrawiam!

11.07.2023

Gabinet luster.

Drobne nawiązanie do Kazika (,,gabinet złotych luster"), poza tym wiersz zrodzony z przemyśleń. 

Dla S.J. 

,,Gabinet luster"

W tym gabinecie złotych luster,
Czuję się jak król,
Oku kuszone fatamorganą,
Oko oszukane, zagubione. 

Podchodzę do jednego z luster,
Korytarz dziwny otwiera,
Lęk, obawa się rodzi, 
Uderzam ręką w taflę,
Krew w myślach widzialna. 

Lustro znów oszuka,
Oko krwi nie zobaczy,
Sen, zwykły sen,

A może tak kiedyś się zdarzy?

21.04.2022
Pozdrawiam!

8.07.2023

Zapominam Cię budzić.

Wiersz będący interpretacją tytułu pewnej piosenki. 

,,Zapominam Cię budzić"

Nie wiem dlaczego tak mam,
Ale zapominam co rano Cię budzić. 

Krzyki, wyrzuty, awantury,
Trwają do południa,
Potem cichną,
Do wieczora sytuacja wraca,
Do normy.

Rano zaczyna się na nowo,
Piekło powtarzalnych zdarzeń,
Wszystko jest zbliżone,
Straszne przez to. 

Nie wiem co mam zrobić,
Może muszę wejść na dach,
Tam gwiazdy, zimne powietrze,
Nie pozwolą mi zasnąć. 

Wejdę o świcie do sypialni,
Obudzę Cię, będziesz w szoku. 

Na razie czekam na kolejne,
Wyrzuty gniewu. 

2.10.2022
Pozdrawiam!

5.07.2023

Kryzys ID.

Wiersz o tajemnicach, których wyjawienie może sporo kosztować ich posiadacza. 

,,Kryzys ID"

Czujesz wewnątrz siebie,
Kryzys swojej identyfikacji,
Ukrywasz starannie swoje przymioty,
Udajesz kogoś innego. 

Masz dość krytycznych spojrzeń,
W których domysł przeplata się z wiedzą,
Jedna na sto osób wie,
Na czym polega Twój sekret...

1.01.2022
Pozdrawiam!

2.07.2023

Czerń.

Dziś wiersz będący zapisem chwili i związanych z nią myśli. 

,,Czerń"

Z każdym krokiem, każdym gestem, słowem,
Wtapiam się w czerń, w dziurę czarną,
Co w okolicy mojej powstała.

Każdy krok, każdy gest, słowo,
Sprawia mi w ciemności radość,
Efekt nowości, zauroczenia. 

Nie wiem tylko czy chcę,
Zostać w czerni na zawsze. 

Dziś jednak powiem,
Że chyba zostanę. 

2.01.2022
Pozdrawiam!