5.05.2017

Biel czaszki.

Dziś jakby kontynuacja sytuacji z poprzedniego wiersza.

,,Biel czaszki"

Biel czaszki leżącej w gablocie,
Odcina się od czerni muzeum,
Kto był jej posiadaczem?
Kto w niej swe myśli miał?

Księżyc jeszcze dodaje,
Swoją piękną biel,
A ja siedzę i myślę,
Co w głowie mi się tli.

3.04.2017
Pozdrawiam!

2 komentarze:

  1. uczuciowesmaki5 maja 2017 22:06

    Czyli jednym słowem "To be or not to be..." ;-)))))
    Ahoy

    OdpowiedzUsuń
  2. Po prostu nie da się nie lubić muzyki! Słyszałam wersję "the Sound of Silence" zespołu Disturbed, ale wciąż wolę, jak wykonują ją Simon & Garfunkel. :-)
    *
    No nie mogłam się doczekać, aby utworzyć wiersz o "Pieśni skowronka" J. Bretona. Nie było to ani trochę łatwe. Bardzo miło słucha się śpiewu ptasiego - jest taki ożywczy i pomaga człowiekowi na chwilę odpocząć od cywilizacji. Tak mi się przynajmniej wydaje... :-D
    *
    Interesujący wiersz. Zawarłeś w nim ciekawe przemyślenia nt. przeszłości :-)
    Pozdrowienia ;-)

    OdpowiedzUsuń