20.07.2016

Arkadia moja.

Dziś wiersz o pewnym miejscu, które powoduje, że zaczynam żyć w innym niż na co dzień trybie i rytmie. 

Dla S.J. 

,,Arkadia Mazowsza

Arkadia jest tam, gdzie cisza gra,
A dyrygentem są jej ptaki,
Swym śpiewem dobrze podkreślają,
Pauzy Matki Natury.

Arkadia jest tam, gdzie wino jest,
Śpiew po nim burzy ład wokoło,
Lecz nikt nie złości się już o to,
Bo w końcu lato piękne przyszło.

Arkadia jest tam, gdzie las szumiący,
Co tętno pięknie uspokaja.

Arkadia w końcu tam jest,
Gdzie jedzenie wprost z natury je się.

Moja Arkadia, moje miejsce,
Na mapie Polski, na Mazowszu,
Tam serce płonie poetyckie,
Tam czas w okowach nie więziony,
Tam wszystko w innym trybie płynie,
Tam człowiek wolny w końcu żyje.

28.06.2016
Pozdrawiam!

1 komentarz:

  1. uczuciowesmaki20 lipca 2016 22:07

    Nieprawda. Arkadia jest w Warszawie ;-)))))
    Ahoy

    OdpowiedzUsuń