30.01.2016

Muchy.

Czasem przerażam sam siebie. Tak było jak 24 stycznia usłyszałem w radio jak pewna pani ,,wystękuje" znane zagraniczne piosenki w polskiej wersji językowej. Jak śpiewała ,,Besame mucho" usłyszałem: ,,Gryzą mnie muchy". I tak powstał ten wiersz. 

,,Gryzą mnie muchy

Gryzą mnie, gryzą mnie muchy,
Ale okropny ten właśnie dzień,
Gryzą mnie, gryzą mnie muchy,
Jedna za drugą tak liczne są.

Gryzą mnie, gryzą mnie muchy,
Już ciężko nawet wytrzymać mi to,
Gryzą mnie, gryzą mnie muchy,
Jeszcze do tego taki upał jest.

Gryzą mnie, gryzą mnie muchy,
Widać jak bardzo podobam im się,
Gryzą mnie, gryzą mnie muchy,
I będą gryzły już po świata kres.

Gryzą mnie,
Gryzą mnie muchy,
(Wokaliza),
Na na na na na na naaa,
Itd. itp.

24.01.2016
Pozdrawiam!


3 komentarze:

  1. Dość ciekawy temat na wiersz :P no czasem jak się coś źle usłyszy to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać ;_;

    OdpowiedzUsuń
  2. prawda ,ze ciekawy temat na wiersz i jaki prawdziwy,niedlugo wiosna,lato i jesien i znowu zaczna kasac ,tez ich nie lubie ,ale to rowniez jakas czastka przyrody i trzeba to zaakceptowac

    wiem ,ze u Ciebie w wierszu te muchy to taka przenosnia ,ale mi sie tak wlasnie skojarzylo

    pozdrawiam cieplo ulka

    OdpowiedzUsuń
  3. Gryzą muchy na na na na
    gryzą z wieczora i z rana
    ;-))))))))))
    Ahoy

    OdpowiedzUsuń