2.05.2015

Powrót dawnych pieśni.

Wiersz zainspirowany koncertem, w czasie którego poznałem żydowskie pieśni miłosne.

Dla OB.

,,Dawna pieśń"

I
Wydobywasz z siebie pierwsze dźwięki,
Pół tonu niepewnie,
Kolejne już tak jak należy.

W głębi fioletu usadowiona,
Roztaczasz wokół aurę,
Dawnych dni.

II
Mały chłopiec bawi się piłką,
Na środek ulicy trafia przypadkiem,
W oddali mruczy silnik,
Widać samochodu światła.

Auto w kurzu stanęło,
Chłopczyk zdążył krzyknąć:
,,Mamo!"

Chmura za samochodem nie chce opaść...

III
To już pewne, nikt nie zanuci więcej,
Tej melodii,
Prócz Ciebie,
Niemej,
A kształtującej świat,
Na nowo,
Po Wielkim Zdarzeniu.

27.04.2015
Pozdrawiam!

2 komentarze:

  1. A ja śpiewam na dachu" "Gdybym był bogaty...." ;-)))))))))
    Ahoy

    OdpowiedzUsuń
  2. smutne to o tym chlopczyku ,ale takie zycie nie wiadomo co na czlowieka czeka za jakim zakretem
    Pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń