12.01.2018

Pierwsza ważka.

Dziś wiersz nawiązujący w jakimś stopniu do poprzedniego.

,,Pierwsza ważka"

Pierwsza ważka zwiastunem wiosny,
Choćby nie wiem jak daleko była,
Jeśli ona poczuła wiosnę,
My na pewno poczujemy ją też.

Patrzę w piękne skrzydeł ażury,
Kusi nimi jak największa z dam,
Drgają sobie wiatrem muskane,
Słońce pięknie na powierzchni gra.

Ważka wiosnę zapowie na pewno,
Ważka wie kiedy ciepło nadejdzie,
Ledwo sobie na pieńku usiadła,
Już wzleciała w swój dalszy rejs.

6.01.2018
Pozdrawiam!

2 komentarze:

  1. Taaa, czujemy wiosnę ale chyba Kanadyjską ;-)))
    Ahoy

    OdpowiedzUsuń
  2. Może należałoby zmienić przysłowie"jedna jaskółka wiosny nie czyni"...ale ważka tak.

    OdpowiedzUsuń