2.04.2017

Na przyszłość (Ogień miast).

Dziś jeden z tych wierszy, o których do końca nie wiem co napisać. Nie pamiętam dokładnie chwili, kiedy pomysł przyszedł do mnie. Tak czy inaczej musiało to być coś, co wywarło na mnie dość duże wrażenie.

Dla S.J.

,,Na przyszłość (Ogień miast)"

Czarne dłonie zakrywają twarz,
Miasto płonie, a ja patrzę w ten żar.

Myślę sobie:
,,Jak to jest na tym globie,
Wielu widzi, mało robi,
Ktoś zabiera komuś rower,
Ktoś zabiera komuś żonę,
Ktoś zabiera komuś kraj,
Ktoś zabija kogoś,
(Straszny plan)".

Czarne dłonie zakrywają twarz,
Czarne oczy mówią wiele,
Stań i walcz.

Czarne dłonie i odkryta twarz,
Mówią tyle co tysiące zdań,
Uratujesz jedną duszę,
Ktoś nam kiedyś zbawi świat.

15.02.2017
Pozdrawiam!

1 komentarz:

  1. uczuciowesmaki3 kwietnia 2017 22:05

    No proszę, rewolucjonista w Tobie się odezwał ;-))))
    Ahoy

    OdpowiedzUsuń