7.11.2017

Ciche Wzgórza.

Dziś wiersz inspirowany w jakiejś mierze serią ,,Silent Hill" ale bez krwawej otoczki. :)

,,Ciche Wzgórza"

Z mgły wyłania się tabliczka z nazwą miejscowości,
Ciche Wzgórza,
Już wiem, że będzie tam niezwykle wręcz.

Niedaleko, za pierwszym wzgórzem jest facet,
Robiący bębny z drewna,
Najpierw wybiera starannie drzewo,
Patrzy na nie przez jakiś czas,
W końcu zabija, by dać mu nowe życie.

Po wykonaniu bębna kładzie go,
Na średnio pół roku, wtedy ma lepsze dźwięki,
Brzmienie nasącza się naturą,
Wszystko odbywa się bez większego pośpiechu.

Ciche Wzgórza są miejscem dla mnie,
Dla moich myśli w głowie,
Jeśli zostawię je jak ten mężczyzna,
Na pół roku lub dłużej,
Może wrócę do domu lepszy,
Może wrócę do domu lżejszy?

Ciche Wzgórza,
Ciche jak Kosmos,
Jak czas cichy być może.

26.10.2017
Pozdrawiam!

1 komentarz:

  1. Pozostawienie myśli na pół roku grozi półroczną bezmyślnością ;-)))))))
    Ahoy

    OdpowiedzUsuń