27.05.2023

Trzecie wniknięcie.

Wiersz inspirowany obrazem Zdzisława Beksińskiego. 

,,Trzecie wniknięcie"

Jako trzeci wnikałem w ścianę,
Przede mną próbowało dwóch.

Ciało pierwszego wisi bezwładnie,
Widać jeszcze nie wniknięte nogi,
Kryzę jak u bogacza,
A całość wieńczy biała czaszka. 

Drugi wniknięty trochę lepiej,
Nie widać już zupełnie ciała,
Tylko oczy łypią z twarzy,
Biała, wyłania się nagle,
Ze ściany, budząc krzyki. 

Ja wniknąłem najlepiej, 
Moja twarz w rogu umieszczona,
Oczy skierowane w dal,
Widzę, inni mnie widzą.

Najdoskonalsza wycieczka w mrok. 

3.01.2022
Pozdrawiam! 

2 komentarze:

  1. Profundo poema. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie budujesz te wersy. Niezwykle sensowne te twoje wiersze. Dziś sobie przypomniałam że jeszcze masz tego bloga.

    Kasinyswiat

    OdpowiedzUsuń