16.02.2019

Święto miasta.

Dziś wiersz powstały na melodię utworu grupy Armia, którego tytuł podałem na końcu (bo przetworzyłem też kawałek tekstu).

,,Święto miasta"

Barwne korowody,
Morze mieszkańców miasta,
Przetacza się po ulicach,
Nadciąga ze wszystkich stron.

Wtem z kilku zakamarków,
Ktoś szybko wchodzi w tłum,
Zamaskowani ludzie,
Wśród innych masek są.

Łuk cicho wyciągnięty,
Strzały padają znikąd*,
A chłopcy ci byli stąd.

Mistrz Ceremonii z tuzinem,
Grotów w ciele swym,
Umiera tak bardzo zdziwiony,
Umiera wśród murów miasta.

Ktoś wszedł już na szafot,
Skąd głosi najnowsze prawdy,
To pokaz siły, przyszłości,
Dla każdego zdrajcy.

Nowe porządki nastaną,
Miasto utonie we krwi,
Historia zatoczy koło,
Chichot wydamy my.

Dwa wersy z gwiazdką to przetworzenie refrenu piosenki Armii pt. ,,Strzały znikąd, chłopcy stąd".

1.12.2018
Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz