30.09.2022

Przez żaluzje.

Nawiązanie do obrazów Edwarda Hoppera i w pewnym sensie do utworu Republiki pt. ,,Obcy astronom". 

Dla S.J. 

,,Przez żaluzje"

Przez żaluzje widzę,
Jak jakaś para, siedzi sobie,
Na łóżku, sytuacja jak u Hoppera.

Światło, pada doskonale,
Facet z brodą, opowieści z brodą,
Sączy ona, drink z colą,
Wszystko nie takie. 

Odchodzę od okna,
Realizm sceny uderza,
Przynoszę lunetę,
Obcy, wredny astronom,
Zajrzy pod poduszki,
Wyszuka grzechy,
By wywiesić je potem w bramie. 

Dowiedzą się, napadną, 
Zemszczą się okrutnie,
Przez opuchnięte oko,
Niewiele już widać. 

3.01.2022
Pozdrawiam!

1 komentarz: