25.03.2021

Ostatni łabędź.

Dziś prześmiewczo trochę, na bazie tytułu piosenki. 

Dla S.J. 

,,Ostatni trąbiący łabędź"

Chodźcie wszyscy po obiedzie,
Nad pobliski staw,
Tam gniazduje ostatni,
Trąbiący łabędź.

Trzeba podejść bardzo cicho,
Ma słuch mistrza, w swoim fachu,
Jednak będąc w krzakach i nie mówiąc,
Można usłyszeć jego koncert,
Na trąbce.

Pytanie czy przetrwa,
Jeśli większość samic łabędzich,
Lubi ostre, gitarowe granie,
Względnie szybkie techno,
A najmniej zacne disco-polo,
Wygrywane z trabanta.

4.09.2020
Pozdrawiam!

2 komentarze:

  1. To prawda, przy łabędziach trzeba byc cichutko żeby móc jak najdłużej go podziwiać... a nawet podsłuchiwać jego grę na trąbce. Niezwykle pieknie malujesz słowami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Posłuchałabym chętnie koncertu takiego łabędzia :)

    OdpowiedzUsuń