29.01.2019

Nauka dla doktorów.

Dziś wiersz o tym, co może spotkać ludzi będących krok przed resztą swoich ziomków.

Dla S.J.

,,Nauka dla doktorów"

Młodzieniec siedzi obok doktorów,
W niszy przeznaczonej dla najlepszych,
Krzywią się okrutnie na takie łamanie,
Niszczenie tradycji.

Mówi im coś o ich błędach,
Żeby widzieli świat przez inny pryzmat,
Żeby poznali zamysły powstałe w,
Jego znakomitym zamyśle.

Już skrycie zawiązują spisek,
Kiedyś, za jakieś dwadzieścia lat,
Odpowie za swoje słowa,
Odpowie za chęć zmieniania tradycji.

13.10.2018
Pozdrawiam!

1 komentarz:

  1. Zawsze tak było, jest i będzie
    znienawidzony kto podniósł rękę
    na "autorytety" trwające w błędzie
    Ahoy
    (tekst mój ad hoc wymyślony)

    OdpowiedzUsuń