11.09.2017

W ciemności

Dziś wiersz będący komentarzem do otaczającego nas świata.

,,W ciemności"

Ciemność wokół mnie,
Rozkłada swoje macki,
Nie ma szans na ucieczkę,
Nie ma szansy na zmianę.

Lecz co to...
Wśród połaci czerni światło,
Delikatne smugi,
Powoli wzmacniają się i rosną,
(Kiedyś może wygrają z ciemnością).

A ja siedzę i patrzę przez palce,
Dzięki temu filtruję świat,
Chcę więcej strachu, odsuwam je od siebie,
Chcę bezpieczeństwa, zasłaniam oczy rękoma.

Ktoś, kto widzi to z boku może pytać,
Czemu tak robisz?
Przecież w ten sposób nie oszukasz świata.

Odpowiadam mu, że czasem nie wiem,
W jaki sposób mam walczyć ze złem,
Które zżera nam świat.
************************************
Z ciemności rydwan się rodzi,
Pół ciemny, a pół jasny,
Pytacie czemu taki dwoisty?
Jest taki jak cały nasz świat.

Człowiek co go prowadzi,
Raz w lewo się wychyla,
(Światło otula mi serce),
Wychyli się w prawą stronę,
(Ciemność zabija powoli).

W końcu za wieków tysiąc,
A może i pół miliona,
Człowiek ten się zachwieje.

Nikt nie wie w którą stronę...

3.08.2017
Pozdrawiam!

1 komentarz:

  1. Wow - twój wiersz brzmi niesamowicie :-)
    Klimatem skojarzył mi się z dwiema piosenkami ("Magia" Kalafiny i "the Sounds of Silence" Simona & Garfunkela).
    Pozdrowienia serdeczne! :-D

    OdpowiedzUsuń